Setki tysięcy kilometrów w zaledwie dwa dni! Taką właśnie trasę pokonali uczniowie klas szóstych Szkoły Podstawowej w Sarnowie podczas swej szkolnej wycieczki.
Co prawda celem ich podróży była Warszawa, ale po drodze "zatrzymali się" na chwilę w kosmosie. Konkretnie w Centrum Nauki i Techniki EC1 w Łodzi, gdzie w symulatorze lotów kosmicznych, w specjalnych okularach, udali się na Międzynarodową Stację Kosmiczną, o mało zresztą nie zderzając się z nią po drodze. W kilka chwil przebyli kosmiczną wręcz odległość.
Po powrocie na ziemię, niestety bez teleportacji, lecz tradycyjnym autokarem, udali się wprost na Stadion Narodowy w Warszawie, gdzie zwiedzili m.in. trybuny i piłkarskie szatnie. Ze stadionu pojechali do hotelu i tak zakończył się ich pierwszy dzień podróży.
Następnego dnia szóstoklasiści poznali najważniejsze zabytki stolicy: Łazienki Królewskie, Grób Nieznanego Żołnierza, Pałac Prezydencki, a także Rynek Starego Miasta z Syrenką Warszawską i Kolumną Zygmunta.
Zmęczeni, ale pełni wrażeń wrócili do domu. 29-30 maja, czyli dni spędzone w podróży, zaliczyli do bardzo udanych.
Dominika Kubień, kl. VIa
